Czy kosmetyki mogą szkodzić?
Kult ciała sztucznie podtrzymywany w XXI wieku to niezwykła okazja dla producentów kosmetyków, by wygenerować ogromne zyski ze sprzedaży specyfików przeznaczonych do pielęgnacji urody zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Liczne reklamy dostępne we wszystkich mediach skutecznie przekonują, że każdy może być piękny, jeśli zastosuje ten lub inny preparat najnowszej generacji. Prezentowane modelki i modele zwykle są tak mocno wyretuszowani, że nawet znajomi mają problem z ich rozpoznaniem. Stosowanie specjalnych programów graficznych do obróbki zdjęć to już norma. Z tego też powodu wiele osób zastanawia się, czy skuteczność nowego kremu jest taka, jak utrzymują koncerny, jednak niewielu konsumentów myśli o ewentualnej szkodliwości promowanych środków.
Okazuje się jednak, że nieprawidłowo dobrane kosmetyki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Najczęściej można spotkać się z reakcjami alergicznymi, jednak te zazwyczaj widoczne są już przy pierwszym zastosowaniu kosmetyku. Można jednak spotkać się także z innym problemem, który odkrywany jest znacznie później.
Kremy, balsamy, serum i inne preparaty, które traktowane są jako sprzymierzeńcy młodego wyglądu często działają tylko i wyłącznie w trakcie ich stosowania. Brzmi to w sposób dość oczywisty, jednak nie brak efektów jest tutaj największym problemem. Kremy przeciwzmarszczkowe, balsamy ujędrniające i wszelkie inne, które poprawiają jędrność i napięcie skóry, które nie są stosowane zgodnie z zaleceniami mogą wywołać efekt odwrotny do zamierzonego. Przykładowo, zbyt młoda kobieta stosująca kremy dla kobiet dojrzałych, zamiast zachować młodość na dłużej, tylko przyspiesza proces starzenia skóry. Także kobiety dojrzałe wykorzystujące nieodpowiednie dla siebie preparaty do pielęgnacji twarzy mogą przez przypadek wywołać poważniejsze problemy, tj. przesuszenie skóry czy jej odbarwienia, które widoczne są dopiero po pewnym czasie.